Drodzy Bracia i Siostry!
Od września ubiegłego roku, po Archidiecezji Przemyskiej peregrynuje obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa. To wielkie wydarzenie wiary, które ma nam przypomnieć o stałej obecności Pana Boga pośród nas, w naszej często trudnej i bolesnej codzienności. Ma nam również pomóc w umocnieniu wiary, w pogłębieniu odpowiedzialności za przekazywanie jej innym oraz zmotywować do odważnego głoszenia prawdy o Bożej miłości i przebaczeniu, które jest przekazywane w Chrystusowym Kościele.
Na peregrynującym wizerunku, jedna z dłoni Jezusa wskazuje na niebo, druga, spoczywa na sercu. To wskazówka i przesłanie teologiczne, które zachęca do refleksji nad naszą miłością do Pana Boga i do bliźniego, co ma przecież wytyczać kierunek chrześcijańskiego życia. Rozpoczynając Wielki Post, rozważmy, w jaki sposób nasza miłość do Boga i bliźnich powinna się wyrażać.
Miłość do Boga
Wielki Post, który rozpoczęliśmy w Środę Popielcową, daje nam sposobność, abyśmy wśród aktywności naszego życia, na którą składają się codzienne obowiązki rodzinne i zawodowe, przystanęli, spojrzeli na przebite serce Zbawiciela i zachwycili się miłością Boga do człowieka. Jego miłość nie jest tylko deklaratywna, ale urzeczywistniła się w tajemnicy krzyża i to w sposób najdoskonalszy, bo przez oddanie życia. Zostaliśmy wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy
[ 2].
W Ćwiczeniach duchownych, św. Ignacy Loyola, na zakończenie rozmyślania o grzechu zachęca: Wyobrażając sobie Chrystusa wiszącego na krzyżu, rozmawiać z Nim, pytając Go, jak to On, będąc Stwórcą, do tego doszedł, że stał się człowiekiem, a od życia wiecznego przeszedł do śmierci doczesnej i do konania za moje grzechy. Podobnie patrząc na siebie samego pytać się siebie: Com ja uczynił dla Chrystusa? Co czynię dla Chrystusa? Com powinien uczynić dla Chrystusa?
[3] Podążając za zachętą Świętego, popatrzmy na trzy sfery, postawy, w których wyraża się nasza miłość i wdzięczność wobec Ukrzyżowanego Pana, a mianowicie: obecność, wynagrodzenie, apostolski zapał.
Obecność to wyraz wspólnego podążania przez życie, poczucia bliskości upragnionej osoby, dzięki której kształtuje się i przemienia nasza codzienność. Dzięki cichej i pokornej obecności na co dzień, człowiek i Bóg nie czują się opuszczeni, samotni, pominięci, odrzuceni. Pamiętamy z biblijnych relacji, co przeżywał Jezus, kiedy niemal wszyscy Go opuścili. Mamy wiele okazji, aby myślą i sercem stawać w obecności Pana. Każde spojrzenie na krzyż z modlitewnym aktem strzelistym, każda obecność na Eucharystii, czyli celebracji, w której uobecnia się bezkrwawa ofiara na krzyżu, każde trwanie przed Najświętszym Sakramentem i towarzyszenie Chrystusowi to wyrazy naszej obecności przy umęczonym Zbawicielu. W Wielkim Poście niech będą to także nasza obecność na nabożeństwach Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali, rozważanie pieśni pasyjnych, nabożeństwa do Matki Bożej Bolesnej czy udział w rekolekcjach wielkopostnych.
Wynagrodzenie powinno zrodzić się z poczucia żalu i gotowości do zadośćuczynienia za rany zadane miłości Boga przez moje grzechy. Kościół przypomina nam o praktykach pokutnych i wyrzeczeniach, które stanowią istotny element ekspiacji. Szczególnie ważną jest sakramentalna spowiedź, która powinna być zawsze poprzedzona szczerym rachunkiem sumienia i przeżyta w poczuciu głębokiego żalu za grzechy oraz w autentycznym i mocnym pragnieniu poprawy. Spowiedź sprowadzona do religijnego formalizmu lub będąca bezdusznym i minimalistycznym „odhaczeniem” przykazania kościelnego jest odległa od godnego i owocnego spotkania z miłosiernym Ojcem. Zadbajmy o prawość i wrażliwość sumienia, gdyż ono jest najskrytszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, w którym pozostaje on sam z Bogiem, którego głos rozbrzmiewa w jego wnętrzu
[4]. Nie odwlekajmy spowiedzi i przygotujmy się do niej. Posiłkujmy się modlitewnikami i gotowymi rachunkami sumienia. Wpatrujmy się w Krzyż Jezusa i poczujmy ból Jego Serca, poranionego naszymi słabościami, wadami i grzechami. Podejmijmy pokutę i zadośćuczynienie, które mają naprawić nasze zaniedbania oraz pomóc budować naszą dobroć i życzliwość, nawet wobec nieprzyjaciół.
Apostolski zapał rodzi się z odkrycia miłości Boga i chęci dzielenia się nią w środowiskach naszego życia: rodzinie, miejscu pracy, parafii. To odwaga wiary, która pokonuje obawy, lęk, opieszałość czy wstyd. Jakże dzisiaj potrzeba Jezusowi i Jego Kościołowi odważnych świadków, którzy mężnie będą mówić o prawdach Ewangelii, klękać do modlitwy i zachęcać do niej innych, czynić znak krzyża w przestrzeniach życia publicznego, promować lekturę Biblii oraz dziełami miłosierdzia ukazywać dobroć miłującego Boga.Miłość do bliźnich
Obserwując życie naszych wspólnot rodzinnych, parafialnych i lokalnych, jak również naszej wspólnoty narodowej, nie sposób oprzeć się przekonaniu, że wśród potrzebnych i pożądanych postaw chrześcijańskich potrzebujemy w pierwszym rzędzie przebaczenia i zgody. Jakże wiele w ostatnim czasie narosło podziałów, wynikających z egoizmów i pretensji, pomówień i oszczerstw oraz z szerzącego się braku szacunku wobec drugiego człowieka, zwłaszcza człowieka o innym światopoglądzie. Skłóciliśmy się w naszej codzienności niemal na wszystkich płaszczyznach życia: rodzinnego, kościelnego, społecznego, politycznego. Pamiętajmy o wskazówce Jezusa: Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta
[5]. Wykorzystajmy czas Wielkiego Postu na refleksję o swoim postępowaniu. Odpowiedzmy sobie uczciwie na proste pytanie: na ile dokładam starań, by po nieporozumieniach i kłótniach dojść do pojednania i zgody; by przestać obrażać członków rodziny, sąsiadów, współpracowników, postronne osoby, z którymi się nie zgadzam; czy nie przychodzi mi zbyt łatwo wypowiadanie krzywdzących opinii i osądów? Każda zgoda zaczyna się od pokory, wyciągniętej dłoni, gotowości do przebaczenia. Zachęcam do wprowadzenia w naszych rodzinach prostego gestu, aby przed spowiedzią świętą przeprosić siebie nawzajem, by uczyć tego dzieci i młodzież. Starajmy się dobrze mówić o sąsiadach, przełamujmy animozje i konflikty, być może długotrwałe. Tylko w ten sposób możemy odzyskać pokój ducha i radość z relacji międzyludzkich, nawet tych niełatwych. Miłość rodzinna nie może być mierzona prawidłami zysków i strat, ekonomicznym bilansem osiągniętych korzyści, wyrokami sądów. Miłość rodzinna jest mierzona wytrwałą wiernością, życzliwą troskliwością, umiejętnością przebaczania oraz chęcią podążania przez życie razem.
Miłość do bliźniego wyraża się także, a może przede wszystkim, poprzez czyny miłosierdzia. Pielęgnujmy w sobie gotowość do ofiar i wyrzeczeń, także materialnych, tak, by zaoszczędzone przez nas środki stały się udziałem biedniejszych. Przestańmy spędzać czas przed telewizorami, komputerami i smartfonami, zacznijmy spędzać go wspólnie z innymi członkami rodziny, ubogacając go rozwijaniem pasji i hobby, rozmowami wychowawczymi, wspólnymi spacerami, wyjazdami i pielgrzymkami. Niech inspiruje nas w tym błogosławiona Rodzina Ulmów, która patronuje nam i przewodzi w obecnym roku duszpasterskim.
Uczestniczyć we wspólnocie Kościoła przemyskiego
Drodzy Diecezjanie!
Pragnę wspomnieć o kilku wydarzeniach, które trwają lub w najbliższym czasie będą miały miejsce w naszej Archidiecezji. Wspomniałem już o trwającej, diecezjalnej i parafialnej, peregrynacji obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa. Postarajmy się przeżywać to wydarzenie jako okazję do odnowy naszej wiary oraz sposobność do wspólnej modlitwy rodzinnej i sąsiedzkiej.
W naszych dekanatach i w wielu parafiach odbyło się lub odbędzie wprowadzenie relikwii Błogosławionej Rodziny Ulmów. Nie poprzestawajmy jedynie na uroczystej celebracji wprowadzenia, ale starajmy się żyć ideałami tej Rodziny, zaczerpniętymi z ewangelicznej formacji. Przyzywajmy ich wstawiennictwa i zachęcajmy innych, aby to czynili. Z rodziną Ulmów związane są również konkretne daty i wydarzenia, które będą ubogacały nasze życie diecezjalne, wojewódzkie, państwowe i kościelne. To 24 marca, czyli 80. rocznica męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów; 7 lipca, kiedy wypada liturgiczne wspomnienie nowych Błogosławionych oraz 10 września, czyli rocznica uroczystości beatyfikacyjnych. Za pomocą strony internetowej Archidiecezji Przemyskiej (przemyska.pl) oraz Radia FARA będą podawane na bieżąco informacje o miejscach i rodzajach spotkań, uwzględniających przywołane wydarzenia.
Przez wstawiennictwo błogosławionej Rodziny Ulmów, tak otwartej na dar życia, módlmy się o szacunek wobec każdego poczętego życia. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zachęca nas: W duchu odpowiedzialności za Kościół w Polsce i za dobro naszej wspólnej Ojczyzny, wzywam wszystkich ludzi dobrej woli, aby jednoznacznie opowiedzieli się za życiem. Szczególny apel kieruję do członków obu izb parlamentu i prezydenta Rzeczypospolitej, by dali świadectwo prawdziwej troski o życie bezbronne, bo nienarodzone
[6].
Naszą troską pasterską, w duchu odpowiedzialności za wychowanie do wiary, obejmujemy również dzieci i młodzież naszej Archidiecezji. Dołóżmy wszelkich starań, aby chętnie uczestniczyły w katechezie szkolnej oraz angażowały się w grupy duszpasterskie działające przy parafiach. Z całego serca dziękuję wszystkim katechetom: kapłanom, siostrom zakonnym i katechetom świeckim za ich nieoceniony wkład w kształtowanie młodych sumień i przekaz wiedzy religijnej.
Serdecznie zapraszam młodzież i ich opiekunów na tegoroczne Spotkanie Młodych Archidiecezji Przemyskiej, które odbędzie się w dniach 5-7 kwietnia w Łańcucie. Niech to doświadczenie wspólnoty ludzi wierzących, pełne atrakcyjnych spotkań, koncertów i świadectw, pomoże naszej młodzieży w apostolskim zaangażowaniu.
Ciekawą inicjatywą, skierowaną zwłaszcza do rodzin dzieci pierwszokomunijnych i rocznicowych, jest Eucharystyczny Ruch Młodych. Tradycją stają się już pięknie przygotowane, całodniowe spotkania rodzinne, łączące modlitwę z atrakcjami kulturalno-religijnymi. W tym roku, takie spotkania zaplanowano w Leżajsku i Zagórzu. Weźmy w nich jak najliczniejszy udział.
Wszystkich duszpasterzy, osoby życia konsekrowanego, członków zrzeszeń katolickich oraz ludzi dobrej woli proszę, aby dołożyli starań i włączyli się w organizację i udział we wspomnianych wydarzeniach. Tak wiele zależy od nas!
Niech Maryja, Matka Bolesna, wyprasza nam łaskę głębokiej wiary i wzbudza pragnienie trwania przy Sercu Jej umiłowanego Syna.
Na czas wielkopostnego wzrastania w wierze i apostolskiego praktykowania miłosierdzia, polecając się Waszej modlitwie, z serca Wam błogosławię.
✠ Adam Szal
Arcybiskup Metropolita Przemyski