Góry Karmelu od trzech i pół tysiąca lat są miejscem wielkiej modlitwy. W grotach Karmelu gromadził swoich uczniów prorok Eliasz (IX w.). Tam w pustelniach ponad 25-kilometrowego pasma górskiego pozostało do końca życia setki krzyżowców po załamaniu się wypraw.
W dniu 16 lipca każdego roku podążamy do stolicy Szkaplerznej Królowej Karmelu. W sanktuarium na szczycie 200-metrowego urwiska Maryja w, przepięknie wyrzeźbionej figurze trzyma w prawej ręce zakonny szkaplerz. Wręczając go bł. Szymonowi Stockowi (1175-1265), Matka Boża powiedziała: „Przyjmij, mój ukochany synu, ten habit twojego zakonu: to będzie dla ciebie i dla wszystkich karmelitów przywilejem, że każdy, kto umrze ubrany w Szkaplerz, nigdy nie będzie cierpiał z powodu wiecznego ognia”.
Szkaplerz całe życie nosił św. Jan Paweł II. Przyjął go 29 maja 1930 r. na Górce u wadowickich karmelitów, w dniu swojej Pierwszej Komunii Świętej z rąk o. Sylwestra Gleczmana. Papieskie „szkaplerze” jak najcenniejsze relikwie spotykamy w różnych miejscach, a ten ostatni, w którym umierał, jest w Fatimie. Szkaplerzna Królowa Karmelu lubi dzień 16 lipca. W 1858 r. w tym dniu po raz 18. i ostatni ukazała się Bernardetcie Soubirous. Pamiętajmy też o tzw. Przywileju sobotnim dla tych, którzy nosić będą Szkaplerz. Objawiła go Maryja 3 marca 1322 r. papieżowi Janowi XXII (1316-1334), mówiąc: „Ja, Wasza Matka, zejdę w cudowny sposób do czyśćca w następną sobotę po waszej śmierci, obmyję was z win i zabiorę was na świętą górę wiecznego życia”. Także w Fatimie podczas ostatniego objawienia 13 października 1917 r. Maryja ukazała się dzieciom m.in. jako Królowa Karmelu. Gdy pytano s. Łucję dlaczego – zdaniem siostry – Matka Boska ukazała się w tej ostatniej odsłonie, trzymając Szkaplerz, ta odpowiedziała: „Dlatego, że Matka Boża chce, abyśmy wszyscy nosili Szkaplerz. I to właśnie dlatego Różaniec i Szkaplerz, dwa najbardziej uprzywilejowane sakramentalia maryjne, nabierają dziś jeszcze większego uniwersalnego znaczenia niż kiedykolwiek w historii”. Rozumiał to Jan Paweł II. Naśladujmy go w noszeniu Szkaplerza.
W dniu 16 lipca każdego roku podążamy do stolicy Szkaplerznej Królowej Karmelu. W sanktuarium na szczycie 200-metrowego urwiska Maryja w, przepięknie wyrzeźbionej figurze trzyma w prawej ręce zakonny szkaplerz. Wręczając go bł. Szymonowi Stockowi (1175-1265), Matka Boża powiedziała: „Przyjmij, mój ukochany synu, ten habit twojego zakonu: to będzie dla ciebie i dla wszystkich karmelitów przywilejem, że każdy, kto umrze ubrany w Szkaplerz, nigdy nie będzie cierpiał z powodu wiecznego ognia”.
Szkaplerz całe życie nosił św. Jan Paweł II. Przyjął go 29 maja 1930 r. na Górce u wadowickich karmelitów, w dniu swojej Pierwszej Komunii Świętej z rąk o. Sylwestra Gleczmana. Papieskie „szkaplerze” jak najcenniejsze relikwie spotykamy w różnych miejscach, a ten ostatni, w którym umierał, jest w Fatimie. Szkaplerzna Królowa Karmelu lubi dzień 16 lipca. W 1858 r. w tym dniu po raz 18. i ostatni ukazała się Bernardetcie Soubirous. Pamiętajmy też o tzw. Przywileju sobotnim dla tych, którzy nosić będą Szkaplerz. Objawiła go Maryja 3 marca 1322 r. papieżowi Janowi XXII (1316-1334), mówiąc: „Ja, Wasza Matka, zejdę w cudowny sposób do czyśćca w następną sobotę po waszej śmierci, obmyję was z win i zabiorę was na świętą górę wiecznego życia”. Także w Fatimie podczas ostatniego objawienia 13 października 1917 r. Maryja ukazała się dzieciom m.in. jako Królowa Karmelu. Gdy pytano s. Łucję dlaczego – zdaniem siostry – Matka Boska ukazała się w tej ostatniej odsłonie, trzymając Szkaplerz, ta odpowiedziała: „Dlatego, że Matka Boża chce, abyśmy wszyscy nosili Szkaplerz. I to właśnie dlatego Różaniec i Szkaplerz, dwa najbardziej uprzywilejowane sakramentalia maryjne, nabierają dziś jeszcze większego uniwersalnego znaczenia niż kiedykolwiek w historii”. Rozumiał to Jan Paweł II. Naśladujmy go w noszeniu Szkaplerza.
Opracowano na podstawie
tekstu ks. J. Banak „Dobre Nowiny. Gazeta Ewangelizacyjna” nr 5 (28) 2017, s. 11.